niedziela, 18 sierpnia 2013

Balea Krem Do Rak Z 5% Urea

Witajcie:)

Dzis przybywam do Was z jednym z ulubiencow jesli chodzi o pielegnacje dloni a mianowicie :


Tak mowa tu o kremie do bardzo wysuszonych dloni z 5% mocznika firmy Balea, zreszta napewno niejednej z Was dobrze znanym :) Krem zostal zakupiony w DM ale jesli nie macie do niego dostepu zawsze mozecie poszukac wdrogeriach internetowych badz na allegro :) Za 100ml produktu zaplacilam cos ok.2 euro. Szata graficzna kremu jest wedlug mnie prosta i nie wyrozniasie niczym szczegolnym wsrod innych kremow do rak. Opakowanie jest miekkie, na "klik" i stawiane na "glowie" dzieki czemu cala zawartosc moze splywac na dol i zostac zuzyta. Po rozcieciu opakowania mozecie mi wierzyc,ze naprawde niewiele zostaje w srodku :)
Konsystencja jest gesta ale zarazem lekka i nie tlusta. Bardzo fajnie i latwo daje sie rozprowadzic i naprawde w mig sie wchlania pozostawiajac na dloniach leciutka powloczke,ktora to daje nam wrazenie bardzo gladkich i jedwabistych dloni :D


Jesli chodzi o dzialanie kremu - bardzo dobrze nawilza dlonie wiec napewno sprawdzi sie takze przy mocno przesuszonych dloniach :) Jednak nie jest to nawilzenie 24godzinne jak zapewnia producent ale szczerze mowiac ktory krem to robi? Moze ja cos przeoczylam? Bo z wlasnego doswiadczenia wiem, ze taki krem do rak nie istnieje... W kazdym badz razie ja bardzo lubie to uczucie jakie pozostawia po wchlonieciu sie - wtedy non stop dotykam jedna reka tej drugiej i nie moge sie nacieszyc jakie one mieciutkie sie robia :P
Do tego wszystkiego dochodzi jeszcze zapach ktorego ja niestety nie potrafie opisac a ktory jest wyczuwalny ale nie natretny a wrecz przeciwnie wedlug mnie pachnie bardzo przyjemnie :) Wydajnosc kremu jest takze jak najbardziej w porzadku - ja uzywalam go po kilka razy dziennie plus duza warstwe na noc i starczyl mi na niecale 4 tyg :)


Z tego co mi wiadomo krem zawiera witamine E, gliceryne, maslo shea oraz mocznik:)

Podsumowujac :
Uwazam, ze jest to dobry krem za male pieniadze i napewno jeszcze nie raz po niego siegne ale najpierw musze w dalszym ciagu zuzywac zapasy ktore jakos nie wiadomo skad wciaz przybywaja :P
A Wy? Mialyscie juz okazje uzywac tego kremu? Co o nim sadzicie?

12 komentarzy:

  1. Jeden z moich ulubieńców :)
    Zimą zużyłam dwa opakowania tego produktu.
    Moniq, spróbuj jeszcze kremu do rąk z serii Balea Med, na zimę jest bardzo dobry, tylko wolniej się wchłania od tego z mocznikiem.

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Isany mam krem z mocznikiem do rąk, który ubóstwiam za działanie i specyficzny zapach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. musze kiedys i jego przetestowac choc do rossmanna mi nie po drodze :)

      Usuń
    2. też polecam ten krem, również go ubóstwiam :D

      Usuń
  3. Niestety tego nie miałam aczkolwiek Isana czeka na spożytkowanie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie miałam, ale nie będę specjalnie go szukać.
    Znam wiele kremów w okolicy, które za niewielką cenę również bardzo dobrze działają :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Też go posiadam, ale użyłam kilka razy :)
    I jak na razie jest ok ;).

    OdpowiedzUsuń
  6. Po raz kolejny spotykam się z pozytywną opinią dotyczącą tej firmy. Ja jeszcze nigdy nie używałam nic od tego producenta :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Mam i uważam, że jest super:)

    OdpowiedzUsuń